Organizatorzy meczu pomiędzy Cracovią Kraków a Ruchem Chorzów musieli wykonać wiele pracy
Relacja z emocjonującego meczu piłkarskiego między Cracovią Kraków a Ruchem Chorzów
Piłka nożna / 2023-12-03 16:17:19
Zawodnicy przygotowują się do meczu
Organizatorzy meczu pomiędzy Cracovią Kraków a Ruchem Chorzów musieli wykonać wiele pracy, aby zapewnić odpowiednie warunki do rozgrywki. Już w sobotę, z pomocą oddanych kibiców, przystąpili do odśnieżania murawy stadionu. Niestety, choć udało się usunąć śnieg, murawa była jeszcze bardzo grząska i błotnista w niektórych miejscach. Te niekorzystne warunki wpłynęły na sposób, w jaki obie drużyny rozgrywały akcje.
Pierwsza bramka dla Cracovii
Początkowe minuty należały do gospodarzy, ale goście byli bliscy zdobycia bramki już dwukrotnie. Jednak to Cracovia jako pierwsza objęła prowadzenie w 18. minucie. Benjamin Kallman z prawego skrzydła zagrał do Michała Rakoczego, którego strzał z kilku metrów nie dał szans bramkarzowi Rucha. Pomimo tego, że gospodarze zdobyli prowadzenie, goście nie zamierzali się łatwo poddawać.
Wyrównanie i rzut karny
Również Ruch miał swoje szanse, szczególnie w 27. minucie, kiedy Miłosz Kozak znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem Cracovii. Chociaż nie udało mu się go ominąć, Kozak zdołał podać do Łukasza Monety, który oddał strzał, odbity przez obrońcę, a następnie piłka odbiła się od ręki interweniującego Otry Kakabadze i przeleciała nad poprzeczką. Decyzja arbitra po konsultacji z systemem VAR była jednoznaczna - podyktował rzut karny i pokazał czerwoną kartkę Kakabadze.
Zacznij zarabiać na bukmacherce
Wyrównanie i druga bramka Cracovii
Daniel Szczepan pewnym strzałem wykorzystał rzut karny, wyrównując stan meczu. Cracovia mogła zdobyć drugą bramkę, jednak strzał Rakoczego odbił się od słupka. W doliczonym czasie pierwszej połowy Ruch wykorzystał zamieszanie i Mateusz Bartolewski strzałem głową doprowadził do prowadzenia swojej drużyny.
Wyrównanie Cracovii
Po przerwie to Cracovia ruszyła do ataku, próbując wyrównać pomimo liczebnego osłabienia. W 60. minucie udało im się to, dzięki goli Karola Knapa. Jednak Ruch szybko odpowiedział, gdy Kozak podał długie podanie do Szczepana, który pokonał bramkarza Cracovii, zdobywając swoją siódmą bramkę w sezonie.
Remis i końcówka meczu
Gospodarze nie dali za wygraną i w 77. minucie ponownie doprowadzili do remisu. Knap dośrodkował z rzutu wolnego, a piłkę sprytnie skierował do siatki Patryk Makuch. Reakcja gości jednak była natychmiastowa, bowiem Tomasz Swędrowski zdobył czwartego gola dla Ruchu. Choć piłka odbiła się od Knapa, bramka została uznana.
Zacznij zarabiać na bukmacherce
Remis w końcu meczu
Mimo tego, że Ruch objął prowadzenie w końcówce meczu, nie udało im się utrzymać trzech punktów. W 90. minucie Knap wykorzystał rzut karny po zagranym ręką przez Przemysława Szura i ustalił wynik meczu na 4:4.
Zacznij zarabiać na bukmacherce
Podsumowanie meczu
To spotkanie było pełne emocji i dramaturgii, nie tylko ze względu na wynik, ale również na warunki atmosferyczne. Organizatorom udało się jednak przygotować murawę do rozegrania meczu, mimo trudności związanych z zimowymi warunkami. Również zawodnicy obu drużyn zaprezentowali swoje umiejętności, choć błotnista murawa utrudniała wykończenie akcji. Mimo remisu, obie drużyny mogą być dumne z tego, jak zagrały w tym meczu.