Sabalenka odmienia swoją grę: Jak zakaz występów zmienił jej karierę
Aryna Sabalenka opowiada jak nieobecność na kortach Wimbledonu pomogła jej stać się lepszą zawodniczką.
Tenis / Białoruś - 13 lipca 2023

Przerwa jako szansa na rozwój
Wiceliderka rankingu WTA, Aryna Sabalenka, nie ma wątpliwości – ubiegłoroczny zakaz występów białoruskich i rosyjskich tenisistek na kortach Wimbledonu okazał się dla niej przysługą. Choć początkowo była zasmucona tym faktem, teraz dziękuje za przerwę, która pomogła jej znacznie poprawić swoją grę. W środę Sabalenka awansowała do półfinału Wimbledonu, a tylko jedno zwycięstwo dzieli ją od wyprzedzenia Igi Świątek w rankingu.
Przerwa jako moment resetu
- Przed rokiem byłam bardzo smutna, że nie mogę grać - powiedziała Aryna Sabalenka na konferencji prasowej po meczu. Dodawała również, że nie była w stanie oglądać rywalizacji innych zawodników przez telewizję, gdyż czuła się załamana. Jednak z perspektywy czasu uważa tę sytuację za dobry moment na odpoczynek i reset. Białorusinka skorzystała z przerwy aby odpowiednio przygotować się mentalnie i fizycznie.
Lepsza stabilność i większe emocje kontrolowane
Podczas przerwy Aryna Sabalenka miała okazję pracować nad swoją równowagą psychiczną. Zauważalną różnicę można dostrzec w jej grze - nie tylko jest bardziej stabilna, ale również radzi sobie lepiej z emocjami na korcie. Białoruska tenisistka podkreśla także, że wierzy mocniej w siebie.
Marzenia o Wimbledonie
Aryna Sabalenka nadal ma głęboko ukryte marzenie - wygranie turnieju Wimbledonu. Jest to dla niej coś absolutnie wyjątkowego i zamierza czynić wszystko, aby osiągnąć ten cel. To już drugi półfinał Wielkiego Szlema dla białoruskiej zawodniczki, a tym razem chce zmienić wynik sprzed dwóch lat i awansować do finału.