Wielu kibiców tenisa w Polsce w sobotę z zainteresowaniem śledziło mecz Barbory Krejcikovej z Jasmine Paolini

Relacja z meczu Barbory Krejcikovej z Jasmine Paolini

Tennis / 2024-07-13 23:6:5

Czeszka Krejcikova okazała się być lepsza

Wielu kibiców tenisa w Polsce w sobotę z zainteresowaniem śledziło mecz Barbory Krejcikovej z Jasmine Paolini. Dla wielu było to bardzo emocjonujące starcie, ponieważ babcia Jasmine jest Polką i mieszka w Łodzi. Ponadto, sama Paolini również mówi po polsku, co tylko dodaje do jej sympatii w naszym kraju. Znana ze swojej otwartości i miłego usposobienia, tenisistka zyskała już serca wielu fanów nad Wisłą.

28-letnia Krejcikova pokonała młodszą rywalkę

Jednak to Czeszka Krejcikova w tej rywalizacji okazała się być lepsza. 28-latka, która w przeszłości triumfowała już we French Open w 2021 roku, potwierdziła swoją klasę, pokonując młodszą od siebie rywalkę. Krejcikova została pierwszą kobietą od Sereny Williams w 2016 roku, która dotarła do finału French Open i Wimbledonu w jednym sezonie. To samo osiągnięcie, choć w inny sposób, udało się wtedy osiągnąć również Polce Idze Świątek.

Krejcikova zagrała pewnie i solidnie

W sobotnim finale Czeszka już od samego początku zaprezentowała swoje umiejętności. W pierwszym gemie przełamała serwis rywalki, co dało jej przewagę. Krejcikova grała pewnie przy swoim podaniu, nie pozwalając Paolini na łatwe punkty. Wywierała także dużą presję, kiedy piłkę podawała jej rywalka. Dzięki temu, w piątym gemie drugiego seta, Czeszka przełamała Paolini po raz drugi, a następnie pewnie dokończyła dzieła, wygrywając seta 6:2.

Paolini nie poddała się, ale to nie wystarczyło

Włoszka jednak nie zamierzała się poddawać i wiedziała, że musi zagrać bardziej agresywnie jeśli chce odwrócić losy meczu. Już od drugiego gema drugiego seta zaczęła przyspieszać, a Krejcikova, która na początku była zaskoczona, zaczęła popełniać błędy. Paolini wykorzystała tę sytuację, wygrywając seta 6:2.

Krejcikova nie dała się zaskoczyć

Przed decydującym setem wszystko wydawało się otwarte. Obie zawodniczki grały pewnie przy swoim serwisie, a wynik był wyrównany do stanu 3:3. Jednak wówczas to Krejcikova zagrała bardzo pewnie i solidnie, pokazując swoje doświadczenie. Przełamała Paolini, która mimo starań nie zdołała odwrócić losów tego zaciętego gema. Ten błąd kosztował Włoszkę bardzo drogo, gdyż Czeszka następnie wygrała gema do zera i prowadziła 5:3. Mimo że Krejcikova momentami wydawała się być zdenerwowana i popełniała błędy, utrzymała przewagę i ostatecznie zwyciężyła seta 6:4.

Sukces Barbory Krejcikovej

To kolejny wielki sukces w karierze Barbory Krejcikovej, która zapisała się w historii jako jedna z niewielu kobiet, które osiągnęły finał zarówno we French Open, jak i w Wimbledonie w jednym sezonie. Jej umiejętności i doświadczenie zdecydowanie przeważyły w starciu z młodszą i mniej doświadczoną Paolini. Włoszka może jednak być zadowolona ze swojego występu, bowiem dotarcie do finału Wimbledonu to ogromne osiągnięcie i powód do dumy.

Wielka walka i emocje na korcie

Niewątpliwie, tenisistki obie strony drużyny dały z siebie wszystko, prezentując wysoką jakość gry. Ich walka na korcie dostarczyła kibicom wiele emocji i niezapomnianych momentów. Warto zauważyć, że w ostatnich latach tenis europejski zdominował światową scenę, a to starcie było kolejnym dowodem na to. Możemy być dumni z polskiego pochodzenia Jasmine Paolini i trzymać kciuki za nią w przyszłych turniejach. Obiecująca kariera i umiejętności tenisowe dają nadzieję na kolejne sukcesy i spektakularne występy.