Widowiskowy finał rugby kobiet na igrzyskach olimpijskich Paryż 2024
Relacja z finału rugby kobiet na igrzyskach olimpijskich Paryż 2024
Rugby / 2024-08-01 9:7:11
Nowa Zelandia kontra Kanada
To właśnie Nowa Zelandia, znana z silnej drużyny rugby, spotkała się tam z Kanadą, reprezentacją, która również od lat odnosi sukcesy w tej dyscyplinie. Obie drużyny zawalczyły o tytuł mistrza olimpijskiego, a emocje były ogromne.
Dominacja Nowozelandek
W pierwszych minutach gry to Nowozelandki, pod wodzą Risi Pouri-Lane, dominowały na boisku, zdobywając aż siedem punktów. Wydawało się, że będą miały łatwe zadanie, jednak Kanadyjki nie zamierzały łatwo oddać zwycięstwa. Wzmacniane przez Chloë Daniels i Alyshę Corrigan, zdołały odrobić stratę i objęły prowadzenie przed przerwą.
Zacznij zarabiać na bukmacherce
Odbicie mistrzyń olimpijskich
Odpowiedź mistrzyń olimpijskich z Tokio była jednak natychmiastowa. Dzięki punktom Tyli King Nowa Zelandia wróciła na prowadzenie, a Stacey Waaka ustaliła wynik na 19:12 dla swojej drużyny. To wspaniałe zwycięstwo pozwoliło Nowozelandkom zgarnąć złote medale, a przyjęły je wykonując tradycyjną hakę.
Haka - wojenny taniec Maorysów
Haka, czyli wojenny taniec Maorysów, jest fundamentem dziedzictwa narodowego Nowej Zelandii. To niezwykłe i piękne widowisko związane głównie z rugby. Praktykuje się ją przed meczami jako wyraz szacunku dla przeciwnika, ale także jako mobilizację do walki. Tradycję haki utrzymuje się od ponad stu lat, a najbardziej znaną odmianą jest "Ka mate".
Zwycięstwo i inspiracja
Przedstawiając tę piękną tradycję, Nowozelandki nie tylko pokazały swoje sportowe umiejętności, ale również podkreśliły, że są częścią bogatej historii Maorysów. To też jest piękny ukłon w stronę wzmacniającego się multiculturalizmu, który od lat wpływa na rozwój sportu.