Katastrofa Wisły Kraków! Kompromitacja debiutanta. Moskal nie wytrzymał.
Klub Wisła Kraków doświadczył kompromitacji po przegranej z Rapid Wiedeń.
Football / 2024-08-04 18:58:36
Niedzielny mecz z Zniczem Pruszków
Minione weeka było pechowe dla zawodników Wisły Kraków. Po zdobyciu Pucharu Polski, klub rozpoczął nowe rozgrywki od bezbramkowego remisu z Polonią Warszawa. Niestety, los nie był łaskawy dla drużyny Kazimierza Moskala, gdyż zostali brutalnie rozgromieni przez Rapid Wiedeń w rewanżowym spotkaniu II rundy eliminacji Ligi Europy. Przegrana ta wywołała frustrację wśród zawodników i trenera, którzy potrzebowali zwycięstwa, aby podreperować morale zespołu.
Choć Wisła miała wyraźną przewagę w niedzielnym meczu z Zniczem Pruszków, nie była w stanie utrzymać prowadzenia. Mimo gola strzelonego przez Angela Rodado, który dał im przewagę, wszystko poszło nie tak po absurdalnej czerwonej kartce debiutującego Tamasa Kissa. To był ogromny błąd, który kosztował drużynę bardzo wiele.
Debiutant wykluczony z gry
Debiutanta wykluczono z gry po drugiej żółtej kartce za zamknięcie piłki ręką. To już szósta czerwona kartka dla piłkarzy Wisły Kraków w ostatnich pięciu meczach I ligi. Przeciwnik nie potrzebował wiele czasu, aby skorzystać z tej sytuacji i doprowadzić do remisu. Przez trzy minuty po czerwonej kartce, Łukasz Wiech strzelił bramkę wyrównującą.
Walka w przewadze
Zespół Moskala grał w przewadze, ale nie był w stanie obronić wyniku. W 84. minucie Radosław Majewski zdobył bramkę, ale została ona anulowana z powodu spalonego. W doliczonym czasie gry wszystko się odwróciło, kiedy Alan Uryga kopnął przeciwnika w twarz we własnej szesnastce, co skutkowało rzutem karnym dla gospodarzy. Daniel Stanclik wykorzystał rzut karny i zapewnił Zniczowi zwycięstwo.
Zacznij zarabiać na bukmacherce
Wściekłość i rozczarowanie
Po takiej porażce nie było nic dziwnego, że Moskal był wściekły. Na konferencji prasowej wyraził swoje rozczarowanie i złość. Zawodników została obciążona odpowiedzialność za ich błędy, a Moskal wyraził swoje niezrozumienie dla takiej sytuacji.
Nadzieja na przyszłość
Teraz przed Wisłą czekają kolejne wyzwania. W czwartek zagrają z Spartakiem Trnava w ramach trzeciej rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy, a w niedzielę podejmą Ruch Chorzów w meczu ligowym. Drużyna będzie musiała się odbudować po serii niefortunnych zdarzeń i pokazać swoją determinację i umiejętności na boisku.