Powrót do aktualnosci
Data: 2024-08-07 23:8:44

Pierwszy mecz Jagiellonii Białystok z Bodo/Glimt w eliminacjach Ligi Mistrzów

Krótki opis o pierwszym meczu Jagiellonii Białystok z Bodo/Glimt w eliminacjach Ligi Mistrzów

Piłka nożna / 2024-08-07 23:8:44

Pierwszy mecz Jagiellonii Białystok z Bodo/Glimt w eliminacjach Ligi Mistrzów

Niespodziewana porażka Jagiellonii

Pierwszy mecz III rundy eliminacji Ligi Mistrzów pomiędzy Jagiellonią Białystok a norweskim Bodo/Glimt nie spełnił oczekiwań kibiców pod względem emocji i liczby goli. Mimo tego, że trener Bodo/Glimt, Kjetil Knutsen, zapowiadał ofensywną i otwartą grę obu drużyn, mecz zakończył się wynikiem 1:0 dla norweskiego zespołu. Jedyną bramkę zdobył Adrian Dieguez, jednak nie był to celowy strzał, lecz samobójczy gol.

Kibice liczyli na więcej

W Białymstoku na trybunach zasiadło prawie 20 tysięcy kibiców, którzy liczyli na widowiskowe widowisko. Niestety, drużyna Jagiellonii nie zdołała wykorzystać swoich okazji pod bramką rywali. Liderzy zespołu, tacy jak Jesus Imaz, Afimico Pululu czy Nene, nie potrafili znaleźć drogi do bramki.

Trudności dla Jagiellonii

Porażka 0:1 nie jest jedyną złą wiadomością dla Jagiellonii przed rewanżem w Norwegii. Portugalski pomocnik Nene ma problemy ze zdrowiem i musiał zejść z boiska w 72. minucie meczu. Zdrowie lidera drużyny jest niezbędne dla osiągnięcia sukcesu. Jarosław Kubicki, zmiennik Nene, pokazał swoją wartość podczas meczu z Radomiakiem strzelając dublet. Jednak utrata zdrowego Nene z pewnością jest dużym utrudnieniem dla zespołu Adriana Siemieńca.

Szansa na odwrócenie sytuacji

Jagiellonia ma jednak pewne szanse na odwrócenie sytuacji. Mimo że Bodo/Glimt wygrywa na wyjazdach tylko w 22% przypadków, białostoczanie mogą czerpać nadzieję z faktu, że drużyna Legii Warszawa wygrała na stadionie norweskiego zespołu jeszcze w 2021 roku. Kibice wierzą w swoją drużynę i motywują piłkarzy do walki.

Kluczowe spotkanie w Norwegii

Rewanżowy mecz odbędzie się za sześć dni w Norwegii. Jednak przed tym wydarzeniem obie drużyny mają jeszcze inne zobowiązania. Jagiellonia Białystok uniknęła konieczności rozegrania meczu ligowego z Motorem Lublin dzięki możliwości przełożenia spotkania w ramach ustalonego kalendarza przez Ekstraklasę. Bodo/Glimt natomiast zagra kluczowy mecz ligowy przeciwko Vikingowi Stavanger. Norweski zespół musi jednak uważać, ponieważ przeciwnicy mają nie tylko osiem punktów mniej, ale też jeden mecz rozegrany mniej i mogą zrewanżować się za ewentualną porażkę.

Walka do ostatniego gwizdka

W rewanżowym meczu Jagiellonia będzie musiała zdobyć przynajmniej jednego gola i nie stracić więcej, aby mieć szansę na awans do kolejnej rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Bodo/Glimt z pewnością nie będzie zbyt skoncentrowane na rewanżu, ponieważ również musi stawić czoła silnemu rywalowi w swojej lidze. Przeszkodą dla Norwegów może być fakt, że na stadionie Bodo/Glimt wygrała Legia Warszawa, co pokazuje, że białostoczanie mają szansę na sprawienie niespodzianki.

Przewidywania na rewanż

Mecz rewanżowy zapowiada się bardzo emocjonująco i niełatwo jest przewidzieć, która drużyna wyjdzie zwycięsko. Jedno jest pewne - zarówno Jagiellonia, jak i Bodo/Glimt będą walczyć do ostatniego gwizdka.

FAQ - Często zadawane pytania

Poniżej przedstawiamy najczęstsze pytania i odpowiedzi.

1. Jak zakończył się pierwszy mecz III rundy eliminacji Ligi Mistrzów pomiędzy Jagiellonią Białystok a Bodo/Glimt?

Pierwszy mecz zakończył się wynikiem 1:0 dla Bodo/Glimt

2. Kto zdobył bramkę w tym meczu?

Adrian Dieguez zdobył bramkę, choć nie był to celowy strzał

3. Jakie są szanse Jagiellonii na awans do kolejnej rundy eliminacji?

Jagiellonia będzie musiała zdobyć przynajmniej jednego gola i nie stracić więcej, aby mieć szansę na awans

SportBC.com