Interwencja VAR w meczu GKS Katowice - Motor Lublin
Krótki opis artykułu o wpływie interwencji VAR na wynik meczu pomiędzy GKS Katowice a Motorem Lublin
Piłka nożna / 2024-08-16 23:9:9
Interwencja VAR anulowała gola Mbaye N'Diaye
W piątkowym meczu pomiędzy GKS Katowice a Motorem Lublin doszło do jednego z najważniejszych momentów na boisku - interwencji VAR. To właśnie ta technologia zadecydowała o anulowaniu gola Mbaye N'Diaye, który został uznany za spalonego. W ten sposób jeden gol mógł zadecydować o wyniku tego starcia beniaminków.
Bezbramkowy remis w niewielce emocjonującym meczu
Ten remis nie był jednak zbyt emocjonującym widowiskiem. Mecz był jednym z najsłabszych w dotychczasowych rozgrywkach Ekstraklasy. Oba zespoły miały swoje okazje, jednak żadnemu nie udało się przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę. Pierwsza połowa była bardziej korzystna dla Motoru, który stworzył dwie dobre sytuacje dla Samuela Mraza. Niestety, Słowak nie zdołał wykorzystać ani jednej z nich.
Anulowany gol Mbaye N'Diaye po interwencji VAR
GKS Katowice również miał swoje szanse, ale Adrian Błąd i Adam Zrelak nie potrafili wpisać się na listę strzelców. Chwilę przed przerwą to Motor mógł objąć prowadzenie, ale bramkarz Katowic, Dawid Kudła, świetnie obronił mocne uderzenie N'Diaye. Mimo to Senegalczyk nie mógł cieszyć się z gole, ponieważ VAR pokazał minimalne spalony.
Brak bramek w drugiej połowie
Druga połowa nie przyniosła zbyt wielu zmian. Bramkarze obu drużyn świetnie radzili sobie z groźnymi strzałami. Kudła odbił uderzenie Mraza, a Brkić zdołał obronić strzał Nowaka. Minuty mijały, a gra stawała się coraz mniej emocjonująca. Ostatecznie żaden z zespołów nie zdołał pokonać bramkarzy, dlatego na tablicy wyników zawisł bezbramkowy remis.
Podsumowanie meczu
Obie drużyny, GKS Katowice i Motor Lublin, mają po pięć punktów po pięciu kolejkach. Jednak warto zauważyć, że zespół Mateusza Stolarskiego (Motor Lublin) rozegrał o jedno spotkanie mniej. Mimo tego, oba zespoły nie odnoszą wielkich sukcesów w obecnych rozgrywkach.