Chelsea demoluje Wolverhampton 6:2 - Premier League
Chelsea rozbiła Wolverhampton aż 6:2 w drugiej kolejce Premier League, stwarzając prawdziwe show dla wszystkich fanów piłki nożnej.
Piłka Nożna / 2024-08-25 17:34:49
Show w wykonaniu Chelsea
Obydwie ekipy rozpoczęły ten sezon od porażek i żądania zwycięstwa nie tylko ze względu na prestiżowy mecz, ale również dla podtrzymania morale. Przedstawiano Wolverhampton jako jednego z faworytów do zdobycia mistrzostwa Anglii, jednak ich porażka z Arsenalem zaskoczyła wielu. Podobnie Chelsea, która u siebie przegrała z Manchesterem City, chciała udowodnić, że jest w stanie pokonać każdego rywala.
Wolverhampton prowadzi, ale szybka odpowiedź od Chelsea
Początek meczu należał do gości, którzy szybko objęli prowadzenie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Jednak Chelsea szybko zdołała wyrównać po świetnej akcji ich zawodnika Matheusa Cunhy. To był bardzo ważny moment dla drużyny, który podbudował ich pewność siebie i pozwolił na przejęcie inicjatywy.
Chelsea powiększa przewagę
Blues wyszli na prowadzenie tuż przed przerwą, kiedy Cole Palmer fenomenalnym lobem pokonał bramkarza Wolverhampton. Jednak na szczęście dla gości, udało się im w doliczonym czasie pierwszej połowy zdobyć bramkę, co przywróciło balans na boisku.
Chelsea dominuje drugą połowę
Po przerwie jednak to Chelsea przyspieszyła i zmiotła rywali z boiska. Cole Palmer i Noni Madueke stali się bohaterami spotkania, a ich współpraca zaowocowała trzema kolejnymi golami. Palmer fantastycznie asystował, a Madueke wykorzystywał każdą okazję, mając już na koncie cztery bramki w tym sezonie.
Zacznij zarabiać na bukmacherce
Niespodziewana bramka od Joao Felixa
Nie można zapomnieć również o Joao Felixie, który po raz kolejny wrócił do Chelsea i od razu zademonstrował swój talent strzelając bramkę tuż po wejściu na boisko. To był ważny moment dla Portugalczyka, który musiał udowodnić swoją wartość i pokazać, że jest w stanie przyczynić się do sukcesów Chelsea.
Zacznij zarabiać na bukmacherce
Chelsea gromi Wolverhampton
Mecz zakończył się wynikiem 6:2 na korzyść Chelsea, dając im dużo radości i satysfakcji. Obie drużyny mają teraz kolejne wyzwania, a dla Wolverhampton jest to przede wszystkim szansa na rehabilitację po tej wysokiej porażce.
Zacznij zarabiać na bukmacherce
Rekordowy mecz Premier League
Warto również nadmienić, że mecz ten był wyjątkowy również pod względem historii. To był jedyny taki mecz w Premier League, w którym padło aż osiem goli, co przyciągnęło uwagę nie tylko polskich, ale również zagranicznych mediów.
Wnioski z meczu
Wnioski, jakie można wyciągnąć z tego spotkania, to fakt, że w piłce nożnej wszystko może się zdarzyć. Nawet drużyny uważane za faworytów, po porażkach zaczynają sezon niepewnie. Jednak wystarczy jedno dobre spotkanie, żeby wszystko zmienić. Chelsea udowodniła, że ma potencjał, aby walczyć o najwyższe cele, a Wolverhampton musi się teraz zastanowić nad swoją taktyką i podejściem do gry.
Kolejne wyzwania
Żadna z ekip nie ma jednak czasu na odpoczynek, ponieważ kolejne mecze czekają już niebawem. Każda drużyna ma teraz okazję do rehabilitacji i pokazania, że mogą grać dużo lepiej. Ciekawym meczem wydaje się być starcie Wolverhampton z Nottingham Forest, które będzie doskonałą okazją do poprawienia wyniku. Natomiast Chelsea podejmie Crystal Palace w niedzielę, a ich kibice już nie mogą się doczekać kolejnego emocjonującego widowiska na Stamford Bridge.
Zacznij zarabiać na bukmacherce
Podsumowanie
Wielka strzelanina między Chelsea a Wolverhampton zostanie zapisana w historii angielskiej piłki nożnej jako jedno z najbardziej spektakularnych spotkań Premier League. Jedenastka blues dowiodła, że ma doskonałą formę i będzie obowiązkowym pretendentem do walki o mistrzostwo. Jednak nie zanosiło się na tak spektakularny wynik, gdy to goście z Wolverhampton Wafderz pokonali bramkarza Chelsea już w drugiej minucie spotkania. Szybko jednak zawodnicy Chelsea odpowiedzieli i już w 27. minucie wyrównali sytuację na boisku. To był punkt zwrotny w tym spotkaniu, kiedy to gospodarze przejęli kontrolę nad grą i przełamali defensywne linie rywala. Ostatecznie, Chelsea zakończyła mecz z sześcioma bramkami na swoim koncie, z czego trzy autorstwa Noniego Madueke, który tym samym zaprezentował swoje umiejętności strzeleckie. Świetną formę pokazał również Cole Palmer, który zasłużenie zdobył bramkę i miał aż trzy asysty. Warto zauważyć, że mecz ten był jedynym takim w historii Premier League, w którym padło aż osiem goli, co przyciągnęło uwagę nie tylko polskich, ale również zagranicznych mediów. Wysoka wygrana Chelsea nad Wolverhampton pokazała, że to drużyna, która na poważnie będzie walczyć o mistrzostwo Anglii w tym sezonie. Obydwie drużyny już niedługo będą miały kolejne mecze, które będą doskonałą okazją dla Wolverhampton do rehabilitacji po tej wysokiej porażce. Natomiast dla Chelsea będzie to szansa na utrzymanie swojej formy i kontynuację passy zwycięstw. Bez wątpienia każdy fan piłki nożnej z niecierpliwością czeka na kolejne spotkania tych drużyn, które z pewnością przyniosą jeszcze więcej emocji i niesamowitych bramek.