Ajaks Amsterdam pokonuje Jagiellonię Białystok w dwumeczu
Relacja z dwumeczu pomiędzy Ajaksem Amsterdam a Jagiellonią Białystok
Piłka nożna / 2024-08-29 22:14:56
Rewanżowy mecz zdominowany przez Ajaks Amsterdam
Jagiellonia Białystok została pokonana przez Ajaks Amsterdam w dwumeczu, co było kolejną przepaścią pomiędzy oboma drużynami. Pierwszy mecz, który zakończył się wynikiem 4:1 na korzyść Ajaksu w Białymstoku, sprawił, że Holendrzy nieco lekceważyli rewanż.
Olbrzymie zainteresowanie kibiców Ajaksu
Bardziej interesowali się transferami i planowanym meczem z Feyenoordem. Jednak ci, którzy przybyli na stadion około dwie godziny przed meczem, byli świadkami olbrzymiego zainteresowania kibiców Ajaksu. Bilety zostały wyprzedane, a fani spędzali czas w pobliskich pubach i lokalach.
Dominacja Ajaksu Amsterdam na boisku
Rewanżowy mecz odbył się w czwartek, mimo że to był dzień roboczy, a stadion był pełen fanów Ajaksu. Trener Ajaksu zdecydował się dokonać kilku zmian, ale pomimo tego zespół miał w składzie zawodników takich jak Steven Bergwijn i Brian Brobbey. W drużynie Jagiellonii doszło do debiutu bramkarza Maksymiliana Stryjka oraz zaskakującej zmiany w obronie.
Dominacja Ajaksu na boisku
Mecz był jednostronny i Ajax kompletnie zdominował Jagiellonię. W 20. minucie statystyka posiadania piłki wynosiła aż 88% na korzyść gospodarzy. Chociaż Ajax miał wiele okazji do strzelenia gola, to Stryjek świetnie bronił, udaremniając uderzenia takich zawodników jak Bergwijn i Traore. Jednak przed przerwą to Fitz-Jim z Ajaksu zdobył pierwszego gola w 43. minucie.
Drugie trafienie Ajaksu Amsterdam
Druga połowa meczu nie przyniosła poprawy dla drużyny Jagiellonii. Nadal Ajax miał przewagę i był blisko zdobycia kolejnych goli. W 64. minucie Taylor zdobył drugiego gola dla Ajaxu po świetnej akcji zespołowej. Trzynaście minut później Brobbey, po podaniu od Taylora, strzelił trzeci gol dla gospodarzy. Jedynym pozytywnym aspektem dla Jagiellonii był debiut 16-letniego Pietuszewskiego.
Kolejny sukces dla Ajaksu Amsterdam
Po takim wyniku Ajaks pewnie awansował do kolejnej fazy Ligi Europy, podczas gdy Jagiellonia pozostaje w Lidze Konferencji Europy. Jednak przeciwnicy w tej fazie powinni być bardziej w zasięgu mistrzów Polski niż holenderski gigant. Ajaks udowodnił swoją wyższość i pokazał, że jest jednym z czołowych klubów w Europie.