Pogon Szczecin - koniec farmazonów
Artykuł o sytuacji Pogoni Szczecin, napływających plotkach i długach klubowych
Piłka nożna / 2025-01-08 17:06:17
Kamil Grosicki odpowiada na oskarżenia
Kamil Grosicki, jedna z najważniejszych postaci Pogoni Szczecin, postanowił wreszcie ustosunkować się do doniesień i plotek, które od jakiegoś czasu krążą wokół drużyny. Piłkarz nie ukrywał swojego rozczarowania i postanowił głośno o tym powiedzieć. "Do dziś brałem na chłodno. Ale koniec. Koniec z gadaniem farmazonów o mnie i drużynie" - napisał 94-krotny reprezentant Polski na portalu społecznościowym X.
Kontrowersje przed finałem Pucharu Polski
W ostatnim czasie pojawiło się wiele informacji na temat działań Pogoni przed zeszłorocznym finałem Pucharu Polski. W podcaście "My Portowcy" przedstawiono fragmenty, które miały wskazywać na nieprofesjonalne zachowanie piłkarzy, w tym samego Grosickiego. "Grosicki nieprofesjonalnie się prowadził przed finałem PP", "1 maja kibice wsadzali piłkarzy do taksówek" - to tylko niektóre z cytatów, które zostały przytoczone.
Piłkarze Pogoni Szczecin protestują
Jednak problemy Pogoni Szczecin nie kończą się tylko na kontrowersjach związanych z wydarzeniami sprzed finału Pucharu Polski. Sezon 2024/2025 nie jest najlepszy dla tego klubu. Zajmują one ósme miejsce w Ekstraklasie, a sytuacja finansowa Pogoni jest dramatyczna. Anonimowe źródło podało, że długi klubu wynoszą aż 53 miliony złotych. Na początku tego roku piłkarze protestowali, ponieważ klub zalegał im z wypłatami. "Po 1,5 h oczekiwania zawodnicy wyszli na boisko, zrobili kółko i wrócili do szatni" - napisał Dominik Markiewicz z Pogoń SportNet.
Przedsięwzięcia biznesmena wobec Pogoni
W tej trudnej sytuacji do akcji wkroczył kanadyjski biznesmen Alex Haditaghi, który prowadził negocjacje w sprawie kupna klubu. Haditaghi udzielał również wywiadów, w których mówił o swoim planie na odbudowę Pogoni. "Przedstawiciele Pogoni prosili go o jak najszybszy i jak największy zastrzyk gotówki, bo sytuacja finansowa klubu jest dramatyczna. Do lipca musi spłacić zobowiązania w wysokości około 50 mln złotych. Okazuje się, że Kanadyjczyk miał grać na zwłokę" - donosił "Super Express".
Wyzwania Pogoni Szczecin
Pogoni Szczecin czeka teraz wiele wyzwań. Muszą poradzić sobie nie tylko z finansowymi problemami, ale również z atmosferą panującą wewnątrz drużyny. "Niebezpiecznie rozchodzące się teraz plotki o niedyspozycji Kamila (10.08.23) czy drużyny 1.05.24 (swoją drogą, skoszarowanej w hotelu) są nieakceptowalne i poniżej wszelkiej godności" - napisał Krzysztof Ufland, rzecznik prasowy Pogoni.
Zmagania sportowe Pogoni Szczecin
Pogoni Szczecin musi teraz skupić się na sportowych wynikach. Zawodnicy mają jeszcze szansę powalczyć o Puchar Polski, w którym dotarli do ćwierćfinału, a także poprawić swoją pozycję w ligowej tabeli. Mamy nadzieję, że uda im się zakończyć sezon z sukcesem i rozwiązać wszystkie problemy, które trapią ten klub.