Prawdziwy dramat dla Jakuba Kiwiora
Artykuł opisujący trudną sytuację Jakuba Kiwiora w Arsenalu
Piłka nożna / 2025-01-12 19:46:26
Trudna sytuacja dla Kiwiora
To jest prawdziwy dramat dla Jakuba Kiwiora. Polak nie tylko nie dostał szansy gry w niedzielnym meczu Pucharu Anglii przeciwko Manchesterowi United, ale również został pominięty przez trenera Mikel Artetę na rzecz 18-letniego Mylesa Lewisa-Skelly'ego. To było już szóste spotkanie z rzędu, w którym Kiwior musiał zadowolić się miejscem na ławce rezerwowych. Jakubowi pewnie nie łatwo jest zaakceptować swoją aktualną sytuację, zwłaszcza że ma zdolności i talent, aby stanowić wartość dla drużyny.
Kiwior pominięty w meczu z Manchesterem United
Pech Kiwiora spotęgował fakt, że w dogrywce na jego pozycji pojawił się nie on, a Lendro Trossard. Jednak ta decyzja Artety wcale nie była zaskakująca. Arsenal chciał wykorzystać grę w przewadze, jaką mieli po czerwonej kartce dla Diogo Dalota, którą otrzymał Manchester United. Młody Anglik został zmieniony na skrzydłowego, aby przynieść większą ofensywną siłę.
Walka Arsenalu w dogrywce
W dogrywce Arsenal stworzył kilka okazji, ale zabrakło im skuteczności lub dobrze bronił Altay Bayindir, rezerwowy bramkarz Manchesteru United. Jego kolejni z pola także zagrali ofiarnie, blokując groźne strzały rywali. Turecki bramkarz stał się bohaterem rzutów karnych, broniąc strzał Kai Havertza. Natomiast zawodnicy Manchesteru United bezbłędnie wykonali jedenastki, dzięki czemu wygrali mecz.
Wyrównanie Gabriela i szansa na prowadzenie
W regulaminowym czasie gry pierwszą bramkę dla Manchesteru United zdobył Bruno Fernandes, pięknie finalizując kontratak ze 14 metrów. Jednak gospodarze szybko odrobili straty i wyrównali w 63. minucie dzięki trafieniu Gabriela po zamieszaniu w polu karnym. Arsenal miał również szansę na objęcie prowadzenia, ale Bayindir znakomicie obronił rzut karny wykonywany przez Martina Odegaarda.
Częste niewłaściwe wybory personalne
Należy jednak zauważyć, że Arsenal nie jest jedynym klubem, który dokonał niewłaściwych wyborów personalnych. Menedżerowie często stawiają na swoje ulubieńce, a reszta zawodników zostaje pominięta. Wynika to z różnych czynników, takich jak forma fizyczna, umiejętności techniczne, taktyka lub po prostu decyzje personalne trenera. Niezależnie od przyczyny, sytuacja ta jest dla Kiwiora niezwykle frustrująca.
Kolejne wyzwania dla obu drużyn
Kolejnym etapem Pucharu Anglii dla Manchesteru United będzie mecz u siebie przeciwko Leicester City. To będzie kolejne wyzwanie dla drużyny, której marzeniem jest zdobycie tego prestiżowego trofeum. Arsenal natomiast musi pozbyć się swoich problemów personalnych i skoncentrować się na reszcie sezonu, aby móc walczyć o najwyższe cele. Jakub Kiwior musi również nie poddawać się i ciężko pracować na treningach, aby zdobyć miejsce w pierwszym składzie. Przy odpowiednim podejściu i determinacji, będzie miał szansę udowodnić swoją wartość i wrócić na wielką scenę piłkarską.