Jakub Kiwior - trudności z przebiciem się do składu Arsenalu
Informacje na temat trudności Jakuba Kiwiora z przebiciem się do pierwszego składu Arsenalu
Football / 2025-01-22 21:11:50
Kiwior ma trudności w wywalczeniu miejsca w składzie
Jakub Kiwior, polski obrońca Arsenalu, od dłuższego czasu ma trudności z przebiciem się do pierwszego składu. Po ostatnim występie z Crystal Palace, w którym nie zaprezentował się najlepiej, media zasypały go krytyką. To spotkanie było jednym z niewielu szans dla Kiwiora, które przyszło mu rozegrać w tym sezonie. Niestety, po tym meczu trener Mikel Arteta zdecydował się na inne opcje defensywne, a on sam spędził większość czasu na ławce rezerwowych.
Trudna sytuacja Kiwiora przed polskimi eliminacjami
To spotkanie z Crystal Palace było również ostatnim występem Kiwiora przed polskimi eliminacjami do mistrzostw świata w 2026 roku. Ma to duże znaczenie dla reprezentacji Polski, ponieważ solidnie grający obrońca mógłby wnieść bardzo dużo do zespołu. Jednak jeśli będzie dalej siedział na ławce, jego forma i pewność siebie mogą zostać nadszarpnięte.
Wypowiedź legendy Arsenalu
Trudna sytuacja Kiwiora i jego relacje z trenerem Arsenalu nie umknęły uwadze Ianowi Wrightowi, legendzie klubu. Wright zasugerował, że Arteta stracił zaufanie do Polaka, gdyż nie widoczne są dla niego szanse do gry w pierwszej drużynie od dłuższego czasu. To niepokojące dla młodego obrońcy, który być może zaczął myśleć o przyszłości poza Arsenalem.
Szansa dla Kiwiora w Lidze Mistrzów
Jednak mimo słów Wrighta, Arteta postanowił dać Kiwiorowi szansę i włączył go do wyjściowego składu na mecz Ligi Mistrzów z Dinamem Zagrzeb. To dość zaskakujące posunięcie, które daje polskiemu zawodnikowi szanse na odbudowanie zaufania i udowodnienie swojej wartości. Wprawdzie spekulacje na temat przyszłości Kiwiora trwają, jednak obecność w pierwszym składzie na tak ważnym spotkaniu może być oznaką, że Arteta wciąż wierzy w jego umiejętności.
Co dalej dla Kiwiora?
Niewykluczone, że transfer zimą nie zostanie przeprowadzony i Polak pozostanie w Arsenalu, ale sytuacja ta wymaga obserwacji. Kluby włoskie, takie jak Juventus czy SSC Napoli, wykazują zainteresowanie nim, ale przeprowadzka w styczniu wydaje się mało prawdopodobna. Pewne jest, że Kiwior musi pokazać swoje umiejętności i odzyskać zaufanie zarówno Arsenalu, jak i trenera reprezentacji Polski, jeśli chce walczyć o miejsce w składzie na nadchodzące eliminacje do mistrzostw świata. Czas pokaże, czy po meczu z Dinamem Zagrzeb sytuacja Kiwiora ulegnie zmianie i czy dostanie kolejną szansę na grę.