Błąd Szczęsnego w meczu z Benficą
Artykuł opisujący błąd Wojciecha Szczęsnego w meczu z Benficą.
Piłka Nożna / 2025-01-23 13:21:52
Kolizja z Alejandro Balde
Polski bramkarz, Wojciech Szczęsny, niedawno dołączył do FC Barcelony, ale jego występ w Lidze Mistrzów z Benficą nie był najszczęśliwszy. W czasie meczu doszło do kolizji z Alejandro Balde, co doprowadziło do utraty bramki. Marcin Żewłakow, były piłkarz i reprezentant Polski, zwrócił uwagę na te błędy i wskazał, że takie sytuacje mogą jeszcze długo ciążyć nad Szczęsnym w barwach Barcelony.
Brak komunikacji i rażący błąd
Marcin Żewłakow wspomniał o sytuacji, w której Polski bramkarz zderzył się z Alejandro Balde, a Vangelis Pavlidis skierował piłkę do pustej bramki. Były piłkarz zauważył brak komunikacji między Szczęsnym a Balde, co skutkowało rażącym błędem bramkarza. Żewłakow podkreślił, że taki błąd może zapamiętać się na długo, zwłaszcza w tak renomowanym klubie jak FC Barcelona, gdzie pamięta się głównie to, co zrobiłeś źle.
Ocena umiejętności Szczęsnego
Jednak Żewłakow docenił również umiejętności Szczęsnego na linii bramkowej i w otoczeniu pola karnego. Uważa, że polski bramkarz należy do europejskiej czołówki pod względem reakcji i interwencji. Niemniej jednak ma wątpliwości co do pewności i decyzyjności Szczęsnego w sytuacjach wyjścia poza bramkę. Graczowi brakuje pewności, czy przyjąć piłkę, wybić ją głową czy oddać do kolegi. To może powodować większą nerwowość u trenera i zawodników na ławce rezerwowych, którzy obserwują każdy ruch bramkarza.
Występy Szczęsnego w Barcelonie
Warto również wspomnieć, że Szczęsny rozegrał cztery mecze w barwach Barcelony, w których zachował czyste konto dwukrotnie, ale pięć goli przepuścił w pozostałych dwóch spotkaniach. Tym samym Polak musi zadbać o odbudowanie swojej reputacji i zyskanie zaufania zarówno kolegów z drużyny, jak i kibiców klubu.
Podsumowanie
Podsumowując, występ Szczęsnego w meczu z Benficą był daleki od ideału, ale ma on jeszcze szansę na poprawienie swojej sytuacji w Barcelonie. Opublikowane przez media opinie byłygo piłkarza i eksperta Marcina Żewłakowa podkreślają błędy popełnione przez bramkarza, ale jednocześnie doceniają jego umiejętności na linii bramkowej. Czas pokaże, czy Szczęsny zdoła wyjść z cienia tych błędów i zaznaczyć swoje miejsce w FC Barcelonie.