Skandaliczne sceny z udziałem Josue: Ogromna bójka na boisku
Zdarzenia skandaliczne miały miejsce na boisku podczas niedawnego meczu między Coritiba FC i Athletico Paranaense. Jeden z piłkarzy padł ofiarą rasistowskich wyzwisk, a po ostatnim gwizdku doszło do prawdziwej chaotycznej bójki, w której znalazł się nawet Josue.
Piłka nożna / 2025-01-27 10:27:2
Josue zaplątany w zamieszanie
W sobotę drużyna Josue podejmowała na swoim stadionie Athletico Paranaense. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem, ale nie brakowało w nim emocji i zwrotów akcji. W 28. minucie piłkarz Athletico, Leo, otrzymał drugą żółtą kartkę i został ukarany czerwoną kartką, przez co drużyna grała w przewadze jednego zawodnika. Jednak Coritiba nie potrafiła skorzystać z tej przewagi. W ostatniej minucie doliczonego czasu gry, Felipe Guimaraes również dostał identyczną karę co Leo. Gdy zapadł ostatni gwizdek, rozpoczęła się "walka bokserska".
Kontrowersje wybuchły już w trakcie meczu, gdy Leo stał się ofiarą rasistowskich wyzwisk. "Małpy się nie rozmnażają na Couto Pereira [domowym stadionie Coritiby]. Odejdź, Leo. Ty czarny małp*, synu s****y. Odejdź... Spójrz tutaj, ty małpo, ty sk****le" - rzekomo krzyczał jeden z kibiców pod adresem Lea opuszczającego boisko. Możliwe, że ten incydent zapoczątkował lawinę wydarzeń, która nasiliła się po ostatnim gwizdku sędziego. Piłkarze oraz sztab szkoleniowy wdali się w zamieszanie. Według portalu jmonline.com.br, konflikt przybrał na sile, gdy Mycael, bramkarz Athletico, i Filipe Machado, pomocnik Coritiby, zaczęli rzucać się na siebie pięściami. To doprowadziło do chaotycznej sceny na boisku, w której doszło do wielu fizycznych starć. Nawet Josue, dobrze znany polskim kibicom piłki nożnej, wplątał się w tę bijatykę. Na nagraniu można go zobaczyć, jak goni przeciwnika, wyraźnie szukając z nim konfrontacji pięściami.
Interwencja i konsekwencje
Władze musiały interweniować, aby złagodzić napięcie. "Początkowo policja zdołała rozdzielić piłkarzy, ale atmosfera ponownie się zaostrzyła, gdy Athletico udało się schować do szatni. Wymieniono kolejną serię ciosów. Niektórzy musieli nawet szukać schronienia w pomieszczeniu prasowym. Wiązało się to z użyciem gazu pieprzowego przez policję w celu stłumienia konfliktu" - sugerują doniesienia. "Patetyczne sceny w brazylijskiej piłce nożnej" - tak incydent podczas meczu Coritiba i Athletico Paranaense w skrócie opisał portal maisfutebol.iol.pt.
Incydenty takie nie mają miejsca w piłce nożnej ani w żadnym innym sporcie. Plamią reputację gry i odzwierciedlają głęboko zakorzenione problemy, które trzeba rozwiązać. Rasistowskie wyzwiska są nie do przyjęcia, a przygnębiające jest widzieć piłkarzy sięgających po przemoc na boisku. Ważne jest, aby władze, kluby i cała społeczność piłkarska podjęły stanowcze działania przeciwko takim zachowaniom i pracowały na rzecz stworzenia bezpiecznego i inkludującego środowiska dla wszystkich zaangażowanych w sport.