Robert Lewandowski i jego występ w meczu z Atalantą
Krótka analiza występu Roberta Lewandowskiego w meczu przeciwko Atalancie
piłka nożna / 2025-01-29 23:42:9
Nieudany występ Polaka
Robert Lewandowski, polski napastnik i czołowy snajper w historii Ligi Mistrzów, nie miał udanego występu w starciu z Atalantą. Pomimo tego, że Polak miał doskonałą okazję do zdobycia gola w drugiej połowie, nie zdołał poprawić swojego dorobku strzeleckiego w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów. Niewykorzystana szansa bramkowa negatywnie wpłynęła na oceny Lewandowskiego w hiszpańskiej i zagranicznej prasie.
Wyrównanie rekordu strzeleckiego
Jednym z głównych celów Roberta Lewandowskiego jest wyrównanie lub przebicie rekordu strzeleckiego w jednym sezonie Ligi Mistrzów, który należy do Cristiano Ronaldo. Szczyt portugalskiego snajpera wynosi 17 trafień, podczas gdy Lewandowski przystąpił do spotkania z dziewięcioma golami na koncie. Wielu spodziewało się, że Polak ponownie wpisze się na listę strzelców, szczególnie w kontekście tego, że wyszedł w podstawowym składzie.
Oceny i komentarze
Algorytm portalu Sofascore ocenił występ Lewandowskiego na 6,8, podobną ocenę (6 w dziesięciopunktowej skali) przyznała katalońska gazeta "Sport". Według tej gazety, rywale nie dawali Polakowi odetchnąć, zawsze miał na sobie przeciwnika. Nie było to dla niego przyjemne, ale nie przestał próbować.
Inny kataloński dziennik, "Mundo Deportivo", napisał o Lewandowskim: "Z wyjątkiem jednej akcji, w której zabrakło mu paliwa, aby zamienić ją na bramkę, jego wielkim wkładem było wyprowadzenie kontrataku na 1:0 i świetny serwis w pole karne dla Raphinhy". Kibicowski portal barcauniversal.com ocenił występ Polaka na 6,5, choć był on bardziej krytyczny w swoim opisie.
Według tego portalu, Lewandowski nie stwarzał praktycznie żadnego zagrożenia pod bramką rywali i nie brał udziału w budowaniu akcji tak bardzo, jak oczekiwano. Zmarnował też znakomitą okazję w 60. minucie, mając tylko bramkarza przed sobą.
Madrycka gazeta "Marca" również nie była łaskawa dla polskiego napastnika, przyznając mu notę 5. "Polakowi nie udało się poprawić swojego rekordu w Lidze Mistrzów. Barcelonie trudno było go znaleźć ze względu na system defensywny Atalanty. Bramka Barcelony padła z jego udziałem, ale nie zamknął meczu na 2:0 po podaniu Raphinhy. Kontrola Lewandowskiego w tej akcji była słaba. Został zastąpiony w 69. minucie" - czytamy.
Z kolei portal goal.com brutalnie ocenił występ Lewandowskiego, wystawiając mu notę 3. "Zmarnował jedyną dużą szansę w komiczny sposób i zszedł z boiska w 69. minucie" - podsumowali.
Podsumowanie
Mimo niesatysfakcjonującego występu Lewandowskiego, FC Barcelona zajęła drugie miejsce w fazie grupowej Ligi Mistrzów, tuż za Liverpoolem, który przegrał swój ostatni mecz 2:3 z PSV Eindhoven. Ostatecznie najważniejsze dla drużyny jest jednak awans do kolejnej rundy tych prestiżowych rozgrywek.